W wewnętrznej walce
Ukrywam najśmielsze pragnienie.
Ujmując cię w słowa
Chcę ułożyć z tobą zdanie...
Lecz dlaczego
Wciąż oszukuje mnie
To, co czuję
I inaczej widzę?
Kto udowodni,
Że się mylę,
Jeśli kolejny twój ruch
Wskazuje prawdę?
Od początku wiem,
Jestem na złej drodze.
Nie umiem odróżnić
Pozorów i zdarzeń realnych...
Potrzeba mi tylko
Jednego obrotu sprawy,
Jednej wskazówki...
By ostatecznie
Odłączyć się
I zacząć gdzie indziej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz