Wszystko to
Jedna wielka gra,
W której przyszło nam grać
O własny los...
Każdy z nas
Niczym pionek w rękach zła.
Kieruje nami gracz,
Każe przegrać.
Wygna nas w ciemny las,
Gdzie już tylko mgła
Osłania przed widokiem
Przyszłego końca...
Zamknij już oczy,
Nie patrz, jak uciekam,
Gdy już tylko poświata
W końcu korytarza...
Nie bierz mnie w ramiona,
By nie puszczać.
Ostatnie szczęście,
Jakie przyszło mi oglądać
Nosi twoją twarz...
Pomóż mi jeszcze wstać,
By choć przez chwilę
Poczuć jedyny wiatr
Jaki owieje mnie
Tego właśnie dnia
Kiedy przyszło nam grać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz