Gdzie są te wasze wielkie słowa,
W których tak wiele było przyszłości?
Nie myśl, że nie widzę
Na czym naprawdę ci zależy.
Choć niby do mnie pasujesz,
Nie jesteś gotów...
Nie masz odwagi odstąpić od nich,
Lubisz te zazdrości.
Nie licz, że się postaram...
Jeśli to coś więcej niż zwykłe "cześć"
Pomyśl, co robisz źle.
I jak tu nie myśleć o tobie, jak o innych?
Czujesz, że chcesz iść,
A z nimi, jak gdybyś się cofał...
Jest wiele dni,
Które możesz jeszcze ocalić.
I jeśli liczysz na mnie
Ja poczekam...
Dam ci te kilka chwil,
Byś poszedł za swoim głosem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz