piątek, 30 maja 2014

110. Złodziej

Mrok.
Ciemna strona życia.
W każdym z nas,
Gdzieś najgłębiej.

Gdy szczęście wydaje się nieprawdą,
Gdy w raj nie każdy wierzy,
Nie znajdziesz niczego,
Co ciemniejsze od czerni.
Każda cząstka ciebie.
Oszukują się nawzajem.

Smutek nie jest zagadką,
Droga bez zakrętów,
Najprostsza ze wszystkich,
Osiągalna dla każdego.
Jest udręką.
I jest ulgą.
Może zniszczyć
I zostawić z niczym,
Oczyszczonym z cierpienia
I wspomnień,
Uczuć dobrych,
Złych intencji,
Każdego marzenia.

Kradnie dusze,
Zostawia nas pustych.
Dusze przepełnione najbardziej,
Znające cierpienie
Czasem gorsze niż cielesne,
Wyzyskuje,
Odbiera przez łzy,
Czeka na płacz,
Czeka na krzyk.
Całe to nasze wnętrze
Chowa gdzieś dla siebie.

Widzę cię.
Tylko widzę,
Bo wewnątrz już tylko widzialne.
Brak ci słów,
Obojętny każdy gest.
Nie ma cię.
Czujesz ulgę?
Nie masz uczuć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz