Jak łatwo pogubić się
W obrębie własnych myśli.
Krzywdzić
Z dala od innych...
Nie tylko ja
Moje pragnienia,
Mój strach.
Dotąd nie widzę,
Co za tym idzie.
Każdy ruch
Może być tym najważniejszym,
Każde moje słowo
Własnym życiem...
A jeśli to tylko ja?
Świat w odosobnieniu.
Stoję na krawędzi,
Gotowa spaść.
Kilka najbliższych rąk
Pcha mnie w wątpliwą stronę.
Ku dobrej myśli,
Lecz czy ku dobrej drodze?
Próbuję wyczytać najgłębszy wątek,
Jedną z właściwych stron,
Z której wszystkie odpowiedzi
Dasz mi poznać...
Lecz jak stworzyć własny rozdział,
Połączyć z twoim,
By się zgadzał...?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz