Największym moim wyzwaniem -
Przezwyciężyć samą siebie.
Bo gdy sumienie ogranicza,
Staczam walkę z własną godnością.
Lecz czy wstyd doprowadzi do przepaści?
Czy przegrać można zachowując honor?
Byle z szacunkiem do samej siebie,
Byle nie wyzbyć się pewności,
Że ten ktoś we mnie nie zaistniał bezpodstawnie,
Że czekał z napięciem na ujawnienie.
Chcąc żyć w przeświadczeniu,
Że słowa mają w sobie głębię,
Wyrażam nieokreślone.
Nienazwane zrozumieć można prościej.
Choć ubogo brzmi w ustach naszych niezwykłe,
Jak wychwalić inaczej?
Tym zdaniem przeważam tą upartą we mnie część;
Wygrać - znaczy przegrać zachowując honor.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz