sobota, 31 stycznia 2015

260. Wiosna

Kropla deszczu zawisła na moich oczach.
W ustach smak oczekiwanego.
Wyraz smutku podsycany głęboką myślą.
To ta pełna nadziei,
Wnosi spokój, gdzie bieg trwa nieustannie.

Czy to już wiosna?
Czuję, jak odradzam się.
Jak dotąd najbardziej.
Znam odpowiedzi na niezadane pytania.
Jakby wątpliwość stopniała wraz ze śniegiem.

Czy to już wiosna?
Z nieba kwiaty na wzór deszczu;
Plotą się w wianek na moich włosach.

Wiosna.
Wyraz smutku podsycany głęboką myślą.
To ta pełna nadziei,
Wnosi spokój, gdzie bieg trwa nieustannie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz