sobota, 10 stycznia 2015

243. Koleżanko

Koleżanko,
O ciemnych, kręconych włosach.
Rozumiemy się
W tym wyjątkowym uśmiechu.

W jedynym spojrzeniu
Spoza szkieł w czarnych oprawach.
W spojrzeniu ciepłym,
Podczas gdy śmieję się,
Choć miało być poważnie.

Dlaczego poważnie?

Koleżanko,
Ubieramy swe myśli
W podobne słowa.
A wszystkie one - bez zwątpienia,
Że do ciebie nie dotrą.

Moja,
W swym szaleństwie ukochana.
Jakby kolejna moja dusza
Lub ułamek jej.

Dwie dusze.
Na pół podzielony ułamek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz