poniedziałek, 26 stycznia 2015

255. Ratunek duszy

Błagam,
Nie pozwólmy sobie umrzeć.
Nie dajmy duszom skryć się przed krzywdą.
Choćby zaślepione raną na oczach,
Zagłuszone brakiem uszu.
Nie dajmy duszom skryć się przed krzywdą.

Błagam,
Zostańmy choć za kulisami teatru.
Obserwując, jak prześcigają się w rolach,
Jak niemal wyrywają sobie twarze,
By najlepiej odegrać uśmiech,
Choćby czyiś grymas ukraść.
Błagam,
Zostańmy choć za kulisami teatru.

Obiecuję,
Przeprowadzę cię przez most na drugą stronę.
Nie puszczę twojej ręki,
Póki nie poczujesz, że sama pójdziesz pewniej.

Obiecuję,
Przeprowadzę nas przez most na drugą stronę.
Tylko błagam,
Nie pozwólmy sobie umrzeć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz