niedziela, 31 stycznia 2016

443. Wyspa

Całkiem niedaleko mogę poczuć się obco.
Ziemia nieznana zaprasza mnie tajemnicą.
Nowy oddech, poczucie samotności,
skryte pragnienie obcowania ze sobą.

Otoczona wodą z każdej ze stron,
w zaciszu umysłu odnajduję się najwłaściwiej.
Cisza, przerywana jedynie poezją
wdzierającą się w każdą część ciała.

Mówisz do mnie językiem znajomym.
Nie uciekam od ziemi rodzimej,
lecz odnajduję na nowo,
maluję w odcieniach obcego świata.

Dusza zawędruje od krańca do krańca.
Zatrzyma się, zaczepiona w końcu o stały ląd.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz