sobota, 1 października 2016

607. Błękitna flaga

Niebiańska obwoluto
księgi współczesności
święte nad świętymi
orędzie wspólnoty

filantropie pogrzebanych
na dnie snu o El Dorado
narkotyczna uwodzicielko
wzbudzająca oklepane instynkty
nakazujące wierzyć w zbawienie
przez ujednolicenie
wojnę bez żołnierzy
wojnę na argumenty
pozornie jednakie

matko starego świata
nadopiekuńcza nauczycielko
zwolenniczko linearnej edukacji
dla linearnych poglądów

kocham mego brata
tego lenia, co to mu wiecznie dokładasz
do inwestycji pro futuro
chwiejnej w swej istocie
papierowej konstrukcji
będzie z tego coś
coś jak małżeństwo,
w którym ostatnie słowo należy do ciebie.
Kocham mego brata Abla.

To pozorna kapitulacja
błękitna flaga
włożona w próżnię
od próżni chroniąca

jej miejsce na dnie kosza na pranie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz